[NK] Być może tak było

Zostałem, podobnie jak wszyscy oglądający wystawę, zaproszony do uruchomienia wyobraźni. Skorzystałem. Ciekawy wachlarz jakże różnych fotografii. Różnych techniką, tematem, dosłownością lub jej brakiem.

Henryk Król – mój numer jeden. Praca tak plastyczna, że wręcz wygląda jak grafika.

Numer dwa – Paweł Kosicki. Pierwsze skojarzenia: Hopper/ORWO.

Dalej (już alfabetycznie) Stanisław Pręgowski, Marek Noniewicz i Sławomir Tobis. Praca Pręgowskiego przypomniała (nie przypominała) mi pierwsze zdjęcie na asfalcie syryjskim. Wam też?

Nie jestem, gadżeciarzem, ale pocztówki z pracami były fajnym dodatkiem do wernisażu. Zwłaszcza, że dobrze przygotowane. Z sensowną notą biograficzną na rewersie. Wziąłem swoją pierwszą piątkę.

---

„Być może tak było” to zbiorowa wystawa Okręgu Wielkopolskiego ZPAF w Gnieźnie

Galeria 5 Miasta Ogrodów w Katowicach

Jacek Durski: Być może tak było

2020-02-27 Edit: 2020-04-01